Dzięki dobrej postawie Krzysztofa Jana Klęczara, wojewody małopolskiego, policjanci z Oświęcimia złapali pijanego kierowcę. Kierujący miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
Do sytuacji doszło w poniedziałkowy wieczór, 24 września. Wojewoda małopolski, który jechał ze swoim kierowcą, powiadomił policję, że najprawdopodobniej za kierownicą samochodu marki Mitsubishi znajduje się pijany kierowca. Z relacji zgłaszającego wynikało, że nietrzeźwy, jadąc ulicą Wadowicką w Głębowicach, zmierza w kierunku Osieka.
Pijany kierowca zatrzymany
We wskazany rejon natychmiast pojechali policjanci. Chwilę później w Osieku na ulicy Głównej, w rejonie skrzyżowania z ulicą Kościelną, pojazd został zatrzymany do kontroli drogowej. Okazało się, że za kierownicą mitsubishi siedzi 43–letni mieszkaniec powiatu wadowickiego. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany. Trafił do oświęcimskiej komendy Policji.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, a także co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Policja przypomina również, że kierowca, którego badanie stanu trzeźwości wykaże, co najmniej 1,5 promila alkoholu, musi się liczyć z utratą samochodu lub jego równowartości.
Źródło: Policja Małopolska