Po kolejnej porażce w barażach o Ekstraklasę przyszłość Ángela Rodado w Wiśle Kraków stoi pod znakiem zapytania. Zarząd „Białej Gwiazdy” nie składa jednak broni i w przyszłym tygodniu rozpocznie kluczowe rozmowy z hiszpańskim snajperem. Czy uda się przekonać najlepszego strzelca do pozostania na kolejny sezon w pierwszej lidze?
Rodado kluczem do sukcesu Wisły
Ángel Rodado to bez wątpienia największa gwiazda Wisły Kraków i jeden z najlepszych piłkarzy w całej Betclic 1. lidze. W tym sezonie Hiszpan zdobył 30 goli i zanotował 11 asyst w 43 występach, prowadząc „Białą Gwiazdę” przez cały sezon. Niestety, jego wysiłki nie wystarczyły do awansu – Wisła przegrała w półfinale baraży z Miedzią Legnica 0:1, co oznacza kolejny rok na drugim poziomie rozgrywkowym.
Czytaj także: Tragedia w krakowskiej komisji wyborczej. Nie żyje 75-latek.
28-letni napastnik z Palma de Mallorca ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2027 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok. To oznacza, że ostateczna decyzja o jego przyszłości leży w jego rękach.
Kluczowe rozmowy w przyszłym tygodniu
Według informacji Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl, zarząd Wisły nie zamierza składać broni. W przyszłym tygodniu rozpoczną się rozmowy z Rodado w sprawie zachowania ciągłości współpracy. Klub będzie musiał przedstawić Hiszpanowi przekonującą wizję na kolejną kampanię i przekonać go, że warto zostać na jeszcze jeden sezon w pierwszej lidze.
Prezes Jarosław Królewski wcześniej deklarował, że tylko „porażająca” oferta mogłaby doprowadzić do rozstania z gwiazdą zespołu. Teraz sytuacja jest jednak inna – po kolejnej porażce w barażach nadzieje na pozostanie Rodado znacznie osłabły.
Zainteresowanie z zagranicy rośnie
Rodado cieszy się dużym zainteresowaniem na rynku transferowym. Latem otrzymał konkretną ofertę z włoskiej Brescii oraz z azerskiego Neftçi Baku, ale zdecydował się zostać w Krakowie. Zimą o jego transfer przymierzał się argentyński Club de Talleres – klub z dużymi ambicjami i możliwościami finansowymi.
Czytaj także: I znowu! Wybrzuszenie szyny na Limanowskiego w Krakowie. A to dopiero początek upałów.
Na polskim rynku Hiszpan również wzbudza zainteresowanie. O jego sprowadzeniu myśleli działacze Rakowa Częstochowa i Lecha Poznań. Transfermarkt wycenia go obecnie na 1,5 miliona euro, co czyni go jednym z najcenniejszych zawodników pierwszej ligi.
Majstersztyk transferowy Wisły
Warto przypomnieć, że sprowadzenie Rodado do Krakowa w 2022 roku było prawdziwym majstersztykiem. Wisła zapłaciła za niego jedynie około 100 tysięcy euro hiszpańskiej Ibizie, a płatność została dodatkowo rozłożona na raty. Jak dotąd Hiszpan rozegrał w barwach „Białej Gwiazdy” 74 spotkania, zdobywając 43 gole we wszystkich rozgrywkach.
Kluczowe pytanie o przyszłość
Najbliższe dni będą kluczowe dla przyszłości zarówno Rodado, jak i całej Wisły Kraków. Jeśli Hiszpan zdecyduje się na odejście, krakowski klub będzie mógł zarobić duże pieniądze, ale straci swojego najlepszego zawodnika. Jeśli zostanie, będzie to ogromny sygnał dla kibiców, że klub nie poddaje się i nadal wierzy w awans do Ekstraklasy.