Angel Baena nie jest ulubieńcem kibiców Wisły Kraków. Fani Białej Gwiazdy narzekają na małą liczbę goli i asyst Hiszpana. W meczu z Chrobrym trafił do siatki i należał do wyróżniających się zawodników.
Przed meczem z Chrobrym Beana zdobył w tym sezonie dwa gole, do tego dorzucił sześć asyst. W środowy wieczór to on jako pierwszy trafił do siatki gości.
Trener Mariusz Jop chwalił go po spotkaniu.
– Na pewno chciałbym, żeby miał lepsze liczby, choć myślę, że w tym sezonie ma całkiem dobre. Przed nami jeszcze jest kilka spotkań, więc liczę na to, że je jeszcze poprawi – powiedział Jpo po meczu.
Trener podkreślił, że dobry występ Beany to nie efekt przypadku, a ciężkiej pracy.
– Ważne jest to, że jest to zawodnik, który często wykonuje pracę indywidualną w części treningu, jaka jest na to przeznaczona i to też widać. Jest postęp w kwestii finalizacji i uderzenia. Bardzo siuę z tego cieszę, bo wierzę w to, że jak się pracuje ciężko nad jakimiś elementami, to po pewnym czasie to przyniesie efekt, więc tak jest na pewno w przypadku Baeny – dodał Jop.
Beana pomoże Wiśle w walce o awans?