Gino Lettieri nie jest już trenerem Wieczystej Kraków. Włoski szkoleniowiec, który objął krakowskiego beniaminka Betclic 1. Ligi w październiku 2025 roku został zwolniony po serii słabych wyników. Obowiązki trenera tymczasowo przejął asystent Rafał Jędraszczyk. Wieczysta poszukuje nowego szkoleniowca.
----- Reklama -----
Złe wyniki – powód zwolnienia Lettieriego
Gino Lettieri zadebiutował w Wieczystej 18 października, przejmując zespół na drugim miejscu w tabeli Betclic 1. Ligi. Włoch miał poprowadzić krakowian do Ekstraklasy.
Problem pojawił się szybko. W ostatnich tygodniach Wieczysta notowała serię słabych wyników. Pod wodzą Włocha nie wygrała żadnego spotkania. Zremisował z GKS-em Tychy, przegrał z Miedzią i Pogonią Grodzisk.
„Zamienianie Cecherza na Lettieriego to jest bardzo dziwna decyzja. Czym zasłynął Lettieri podczas pracy w Polsce? Szczerze mówiąc, nie kojarzę niczego, z czego dałoby się go zapamiętać” – komentował w programie Sport.pl Piotr Żelazny.
----- Reklama -----
Rafał Jędraszczyk znowu tymczasowym trenerem
Obowiązki szkoleniowca Wieczystej przejął Rafał Jędraszczyk, dotychczasowy asystent i były piłkarz.
Jędraszczyk pracuje w Wieczystej od lipca 2020 roku i ma największe doświadczenie trenerskie w całym sztabie. Wcześniej prowadził małopolskie zespoły z niższych klas rozgrywkowych.
W sztabie Wieczystej pracuje również Adrian Frańczak – były piłkar, który rozegrał grubo ponad dwieście meczów. Frańczak dołączył do sztabu trenera pod koniec tego roku jako asystent.
Robert Kolendowicz odmówił – kto będzie następcą?
Wieczysta poszukuje nowego, doświadczonego szkoleniowca na stanowisko głównego trenera. Wśród kandydatów pojawiły się wielkie nazwiska – z mediów wynikało, że w grze byli Kazimierz Moskal, Dan Petrescu, a nawet Michał Probierz.
Jednak, jak informuje Mateusz Borek, Robert Kolendowicz, znany z pracy w Pogoni Szczecin, nie zainteresował się ofertą beniaminka. Jego odmowa znacznie utrudniła poszukiwania Wieczystej.
Wieczysta szuka szansy na awans
Drużyna ma potencjał – w kadrze grają znane nazwiska, a właściciel Wojciech Kwiecień jest ambitny i gotów inwestować. Problem polega na znalezieniu właściwego szkoleniowca, który potrafi zgrać zespół i poprowadzić go do zwycięstw.
Niestety, w ostatnich tygodniach krakowianie z pozycji wicelidera spadli na szóste miejsce. . Następny mecz Wieczysta gra 8 listopada. Ich rywalem będzie Stal Rzeszów.



