Ponad 8 tysięcy kibiców zgromadzonych na Stadionie Cracovii im. Józefa Piłsudskiego oglądało, jak ich drużyna przegrywa 2:4 ze Śląskiem Wrocław. Sobotni wieczór 12 kwietnia 2025 roku był pełen emocji, ale niestety dla gospodarzy – także rozczarowań. Mimo wysokiej frekwencji i głośnego wsparcia z trybun, Cracovia nie zdołała zatrzymać rozpędzonego Śląska, który opuścił ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Rozczarowanie na trybunach i piękny gol Ince
Kibice Cracovii mieli nadzieję na zwycięstwo, szczególnie że ich drużyna przystępowała do meczu jako szósta ekipa w lidze, podczas gdy Śląsk zajmował ostatnią pozycję. Jednak goście pokazali determinację i skuteczność, zdobywając cztery bramki, w tym spektakularny gol Buraka Ince z własnej połowy w doliczonym czasie gry. Po końcowym gwizdku wielu kibiców opuszczało stadion w milczeniu, a emocje przeniosły się do mediów społecznościowych, gdzie fani wyrażali swoje niezadowolenie z postawy drużyny.