Typowa sobota na Twitterze właściciela Wisły. Podpisał pakt o „nieużywaniu wibratora”.
----- Reklama -----
Jak weekend to… kolejny szoł Jarosława Królewskiego. Tym razem właściciel Wisły podpisał sam ze sobą pakt.
Jarosław Królewski podpisał pakt
Wszystko przez to, że kibice Jagiellonii postanowili zbojkotować mecz o Superpuchar Polski. Spotkanie zostało przeniesione z Białegostoku do Warszawy, żeby mogli pojawić się na nim fani Wisły (nasz komentarz do sprawy przeczytasz tutaj).
-Uroczyście oświadczam, że nie będę korzystał z noży, maczet, wideł, harpunów, sekatorów oraz mieczy – napisał Królewski, podpisując się pseudonimem „CyberJarek”.
----- Reklama -----
Dokument zawiera również sankcje za złamanie umowy. Prezes Wisły straciłby członkostwo w „cechu gangusów i kiboli polskich” oraz prawo do „renty gangsterskiej”.
pic.twitter.com/yV6u50aFKB— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) March 22, 2025
To oczywiście nie wszystko. Królewski zaczął masowo udostępniać informacje o przestępstwach, które popełniali bandyci identyfikujący się z drużynami piłkarskimi w Polsce.
Jarosław Królewski zafascynowany wibratorami
Szczególnie spodobała mu się ta, w której pseudokibice Lecha zgwałcili przyrządem erotycznym mężczyznę. Nawiązał do niej kilka razy.
– Czy wibrator mieści się w definicji ciężkiego sprzętu wg #kumaci w ramach #pakt ? – napisał.
– PS. Za innych nie odpowiadam 🙂 obiecuję nie wnosić jako kibic w/w sprzętu plus wibratorów znanych z Poznania – dodał po chwili.
– Choć w sumie – niektórym te wibratory by się przydały sądząc po pompce na TT – jeszcze później.
Co można więcej powiedzieć. Typowa sobota na Twitterze szefa jednego z największych klubów w Polsce…



