W tegorocznych wyborach prezydenckich do godziny 12:00 najwięcej osób zagłosowało w Małopolsce. Swój obywatelski obowiązek spełniło już 597 877 uprawnionych, co daje 23,05 procenta. Drugie miejsce zajmuje Podlaskie, a trzecie Podkarpackie. Sprawdzamy, jak te dane wypadają na tle poprzednich wyborów oraz ilu Polaków może oddać głos w 2025 roku.
Ilu Polaków może głosować na prezydenta?
W wyborach prezydenckich 2020 uprawnionych do głosowania było 30 204 792 osób. W drugiej turze PKW podawała nieco niższą liczbę – 29 147 064 osoby, co wynikało z aktualizacji spisów wyborców. W 2025 roku liczba ta jest zbliżona – Polacy ponownie wybierają głowę państwa spośród kilkudziesięciu milionów uprawnionych.
Czytaj także: Co powstanie w miejscu Hali Forum? Nowe centrum rozrywki i gastronomii w Krakowie.
Frekwencja do godziny 12:00 w 2020 roku
W pierwszej turze wyborów prezydenckich 2020 frekwencja do godziny 12:00 wyniosła 24,08 procent. W drugiej turze było to 24,73 procenta – co oznaczało, że do południa zagłosowało ponad 7,2 miliona osób. Najwyższa frekwencja w 2020 roku do południa była wtedy w województwie mazowieckim (26,92%), a Małopolska zajmowała drugie miejsce (26,53%).
Małopolska liderem frekwencji w 2025 roku
W tegorocznych wyborach prezydenckich Małopolska notuje najwyższą frekwencję do godziny 12:00. Zagłosowało już 597 877 osób, co daje 23,05 procenta wszystkich uprawnionych w tym regionie. Na drugim miejscu znalazło się Podlaskie, a na trzecim Podkarpackie. To pokazuje, że mieszkańcy południowo-wschodniej Polski wyjątkowo aktywnie uczestniczą w wyborach już od wczesnych godzin.
Czytaj także: Wilk na Babiej Górze. Niezwykłe spotkanie na szlaku.
Porównanie z poprzednimi latami
Dla porównania, w 2020 roku ogólna frekwencja w całym kraju w pierwszej turze wyniosła 64,51 procent, a w drugiej turze aż 68,18 procent. Dane z południa kraju pokazują, że Małopolska i Podkarpacie tradycyjnie należą do najbardziej zaangażowanych regionów, jeśli chodzi o udział w wyborach.