Czy 15-letni chłopak, który za pośrednictwem posła Łukasza Litewki otrzymał od Polaków wielkie wsparcie, naprawdę jest bezdomny? Wg portalu Naszemiasto.pl, chłopak pomieszkiwał w wielu miejscach, w tym m.in. w eksluzywnym apartamentowcu ″Wiślane Tarasy″.
W tej sprawie jest mnóstwo niedomówień. Zaczęło się od reakcji posła Łukasza Litewki. Poseł przedstawił historię 15-letniego Sebastiana z Krakowa, który wraz z mamą mieszkał na ulicy. Historia chłopaka i jego mamy bardzo poruszyła polityka, a także wielu internautów. Poseł uruchomił zbiórkę, która zakończyła się zebraniem blisko 800 tysięcy złotych.
Szansa, by pójść do kina
Litewka poinformował już, w jaki sposób pieniądze zostaną zużytkowane.
″Do 18 roku życia (niecałe 3 lata) wynajmujemy Sebastianowi i mamie mieszkanie w Krakowie. Zwykłe, skromne mieszkanie tak by zapewnić najważniejsze czyli dach nad głową. Sebastian będzie otrzymywać miesięczne kieszonkowe czemu? On nie chciał wstydził się, ale ja uważam że jak każdy młody chłopak powinien mieć możliwość by kupić sobie wymarzone buty, pojechać na wycieczkę, zakochać się i zabrać dziewczynę na lemoniadę, pójść do kina. Zakupimy Sebastianowi zestaw książek, laptop, garnitur oraz wszystkie rzeczy do szkoły tak by już w najbliższy poniedziałek po prostu uśmiechnął się wśród nowych rówieśników. W wieku 18 lat odwiedzimy Sebastiana i przekażemy resztę kwoty. Dorosłemu Sebastianowi, namówimy go by kupił sobie mieszkanie, by opłacił studia i by żył i realizował swoje marzenia. To będzie długa podróż, ale mam nadzieję że piękna″ – napisał Litewka.
Zobacz więcej
Nocleg w Wiślanych Tarasach
Ale wątpliwości jest mnóstwo. 15-latek i jego matka nigdy nie korzystali z pomocy MOPS. W przeszłości wielokrotnie mieli nocować na dworcu w Krakowie, a pracownicy ochrony nigdy ich nie widzieli. Ze zdziwieniem informacje o ″bezdomności″ chłopaka przyjęto też w szkole, do której uczęscza.
″Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że sytuacja Sebastiana i jego mamy wcale nie wygląda tak dramatycznie jak chłopiec opisuje to w liście, a później przedstawia to Łukasz Litewka. Wiele osób ma duże wątpliwości co do bezdomności kobiety i jej syna, w tym pracownicy urzędu miasta, z którymi rozmawialiśmy anonimowo. Jednym z miejsc, w których mieli nocować są „Wiślane Tarasy”, eleganckie apartamentowce blisko centrum Krakowa, gdzie cena noclegów nie należy do niskich″ – czytamy w portalu Naszemiasto.pl.
To skandal nie sprawdzić tylko robić zbiórkę na oszustów, jeszcze mu dajcie te pieniądze to ludzie się tak wkurza,że już nigdy nawet na potrzebujących nie wplaca