Kraków idzie na wojnę z wandalami!

KS
KS
graffiti

Kraków walczy z dewastacją wspólnej przestrzeni. Jest to duży problem panujący w mieście. Czyszczenie budynków i infrastruktury z graffiti to bardzo kosztowna sprawa. Miasto podejmuje kolejne działania mające zapobiegać kolejnym aktom dewastacji. 

Pozbycie się graffiti z miejskich budynków i infrastruktury to koszt ok. 200 tys. złotych rocznie. Dewastowane są m.in. elewacje budynków, bramy wejściowe, ekrany akustyczne, kosze na śmieci, części wiaduktów. W tym roku usunięto bazgroły z powierzchni ponad 7 543 m2. Natomiast pracownicy ZBK odnotowali kilkadziesiąt zgłoszeń dotyczących nielegalnych napisów na elewacjach zarządzanych przez nich budynków. Pojawiają się tam napisy o charakterze kibicowskim, treści wulgarne i inne, o powierzchni od 2 m2 do ok. 90 m2.

Należy zwrócić uwagę, że na oszpecanie krajobrazu miasta mają też wpływ malunki pozostawiane na obiektach prywatnych. W tym przypadku jednak, nie ma właściwych przepisów prawnych, które obligowałyby właścicieli posesji do usunięcia graffiti.

Miasto na różne sposoby stara się reagować i przeciwdziałać aktom wandalizmu. W związku z kolejną dewastacją zabytkowego fortu Mistrzejowice, na terenie obiektu pojawiła się wieża monitorująca. Pracownicy ZBK podkreślają, że jest to rozwiązanie tymczasowe. Docelowo planowana jest tam instalacja stałego systemu monitoringu, który będzie odpowiednio dopasowany do charakteru obiektu. 

Grafficiarz z Poznania nie został ukarany

W ostatnich dniach zapadł wyrok sądu wobec Tymoteusza P. – grafficiarza z Poznania, który zdewastował wiele krakowskich kamienic. W związku z tym, że mężczyzna wyszedł z sądu bez żadnej kary, miasto planuje wytoczyć mu proces. Prawnicy w tym momencie zajmują się sprawą i pracują nad sporządzeniem pozwu.

Przez lata wandal Tymoteusz P. malował bazgroły w Krakowie i chwalił się tym w internecie. Setki malunków mężczyzny, który przyjeżdżał do Krakowa, spowodowały, że krakowianie zjednoczyli się przeciwko niemu. Wybryki Sicoera nagłośniono, stowarzyszenie Pogromcy Bazgrołów zachęciło wszystkich, którzy zostali przez niego poszkodowani do zgłoszenia się do sądu. 

Zajęcia w krakowskich szkołach i przedszkolach

O tym jak ważna jest edukacja i świadomość mieszkańców – szczególnie tych najmłodszych – przekonują się każdego roku strażnicy miejscy, którzy prowadzą zajęcia w krakowskich szkołach i przedszkolach, by w czasie lekcji wychowawczych edukować dzieci i młodzież w kwestiach związanych z dbaniem o naszą wspólną własność. Uświadamiają też młodym ludziom, że niestosowanie się do norm społecznych, przepisów, może skutkować odpowiedzialnością karną. 

Akcją informacyjną, która ma zwrócić uwagę na szanowanie przestrzeni, jest także kampania „Wspólne nie znaczy niczyje. Dbaj o swoje miasto”. To przypomnienie o dbaniu o krajobraz miasta oraz zwrócenie uwagi na konsekwencje, jakie przynosi ignorowanie zasad społecznych. Usunięcie szkód wymaga nie tylko czasu, zaangażowania pracowników, ale i dodatkowych środków finansowych. 

Źródło: Kraków.pl

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *