S7 z Krakowa do Myślenic. Rząd i miasto szukają porozumienia

FK
FK

Ministerstwo Infrastruktury rozmawia z władzami Krakowa o trasie S7 do Myślenic. Miasto nie chce, by droga zaczynała się w jego granicach. Trwają analizy alternatywnych wariantów.

Nowa trasa ma odciążyć zakopiankę

Rozmowy o budowie nowego odcinka drogi ekspresowej S7 między Krakowem a Myślenicami nabierają tempa. Celem inwestycji jest odciążenie obecnej zakopianki, która już dziś jest zbyt obciążona, a po oddaniu Beskidzkiej Drogi Integracyjnej (S52) do 2033 roku sytuacja może się jeszcze pogorszyć.

Czytaj także: Niedźwiedzie w Beskidzie Niskim. Jest nowy plan działania

Projekt zakłada budowę drogi dwujezdniowej, która może przejąć znaczną część ruchu samochodowego z południowej części województwa. Trasa ma również połączyć główne szlaki komunikacyjne regionu.

Czytaj także: Śmiertelny wypadek na DK28 w Rabce-Zdroju. Zderzenie osobówki z ciężarówką.

Kraków nie chce wjazdu drogi do miasta

Władze Krakowa sprzeciwiają się, by trasa startowała w obrębie miasta. Prezydent Aleksander Miszalski zaproponował przeniesienie początku drogi poza Kraków – na wschód lub na zachód. Chce, by nowy odcinek omijał tereny silnie zurbanizowane.

Czytaj także: Cracovia rozpoczyna sezon w Poznaniu. Cel? Europa!

Krakowscy urzędnicy wskazują, że nowa zakopianka powinna powstać w formie nowego ringu obwodnicy. Taki układ pozwoli wyprowadzić ruch tranzytowy z miasta i zmniejszy korki w dzielnicach południowych.

Decyzje przed projektantami

Zarówno miasto, jak i Ministerstwo Infrastruktury analizują możliwe warianty poprowadzenia trasy. Decyzje o konkretnym przebiegu jeszcze nie zapadły. Trwają prace koncepcyjne. Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział konstruktywny dialog z władzami miasta.

Czytaj także: Pogoda. Do Małopolski wracają upały. Na jak długo?

Nowa zakopianka dopiero za kilka lat

Budowa drogi może rozpocząć się dopiero po 2035 roku. Po zakończeniu inwestycji obecna zakopianka ma pełnić funkcję drogi lokalnej.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *