W Limanowej i okolicach będą limity wody? Gmina szykuje ograniczenia na sezon letni

FK
FK

Władze gminy Limanowa i sąsiednich miejscowości rozważają wprowadzenie limitów zużycia wody pitnej. Powodem są rosnące problemy z dostępnością wody w sezonie letnim oraz wykorzystywanie jej do celów innych niż bytowe, takich jak napełnianie basenów czy podlewanie ogrodów. Już w maju mieszkańcy otrzymają ostrzeżenia i apele o oszczędzanie wody.

Dlaczego w Limanowej planuje się limity wody?

Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Jodłownik (powiat limanowski) radni i wójt rozmawiali o konieczności ograniczenia zużycia wody pitnej, zwłaszcza w okresie letnim. Problemem jest masowe wykorzystywanie wody z wodociągów do napełniania przydomowych basenów i podlewania ogrodów. Jak podkreślają samorządowcy, może to prowadzić do poważnych niedoborów wody dla mieszkańców.

Czytaj także: Śmierć strażaka po bójce na Podhalu. Prokuratura nie postawiła zarzutów osobom obecnym w remizie.

– Używanie wody pitnej do celów innych niż bytowe grozi tym, że jej zabraknie. Nie możemy do tego dopuścić – mówi wójt Paweł Stawarz.

Jakie będą zasady limitowania wody?

Władze gminy zapowiadają, że już na początku maja do wszystkich odbiorców trafią oficjalne ostrzeżenia oraz apel o oszczędne gospodarowanie wodą. Spółki wodociągowe mają przeanalizować podstawy prawne wprowadzenia limitów i przygotować propozycje przepisów. Ograniczenia mają objąć zarówno gospodarstwa domowe, jak i przedsiębiorstwa, ale z różnymi limitami dla każdej grupy.

Czytaj także: Friz odpowiada na zarzuty Książula po recenzji Viral Kebab. „Nie zgadzam się na faworyzację, wyciągniemy konsekwencje”

Po przekroczeniu ustalonego limitu zużycia, za każdy kolejny metr sześcienny wody będzie obowiązywała wyższa stawka opłat. W praktyce oznacza to, że napełnianie basenów czy podlewanie dużych ogrodów wodą z wodociągu stanie się znacznie droższe.

Czytaj także: Kraków uczcił minutą ciszy zmarłego lekarza. W mieście zawyły syreny [WIDEO]

Co grozi za łamanie limitów?

Wójt podkreśla, że jeśli sytuacja się nie poprawi, gmina rozważy wprowadzenie sankcji za nieprzestrzeganie limitów. Na razie jednak samorząd liczy na rozsądek mieszkańców i apeluje o nieużywanie wody pitnej do celów innych niż bytowe.

– Musimy zaapelować w związku z klimatem o niewykorzystywanie wody pitnej do celów innych niż bytowe i określić jakąś sankcję – zapowiada wójt.

Woda coraz cenniejsza – apel o retencję i oszczędność

Nie tylko Limanowa, ale i inne gminy regionu apelują o racjonalne gospodarowanie wodą. Władze przypominają o możliwości zbierania deszczówki do podlewania ogrodów czy napełniania oczek wodnych, co pozwala chronić zasoby wody pitnej na czas upałów i suszy.
Warto pamiętać, że retencja wody – zarówno przydomowa, jak i zbiornikowa – to jeden z najskuteczniejszych sposobów walki z niedoborami i skutkami suszy.

Czytaj także: Zamkną tunel na Zakopiance. Przygotowano objazdy dla kierowców.

Podaj dalej
2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *