Luka Elsner dopiero co rozpoczął pracę przy Kałuży, a już zaskarbił sobie sympatię kibiców. Na konferencji prasowej przed meczem z Termalicą powitał wszystkich po polsku i zaapelował o wsparcie. Choć pochodzi ze Słowenii, język polski nie jest dla niego barierą – mówi już w siedmiu językach, a wszystko wskazuje na to, że kolejnym będzie właśnie nasz.
„Dzień dobry, to nasz pierwszy mecz u siebie” – Elsner od razu trafił do kibiców
W piątek Cracovia zagra pierwszy domowy mecz pod wodzą nowego trenera, a przed spotkaniem z Bruk-Bet Termaliką Luka Elsner zabrał głos na konferencji prasowej. I zrobił to w sposób, który rzadko widuje się w przypadku szkoleniowców z zagranicy. Nowy trener „Pasów” przywitał się z kibicami po polsku.
Czytaj także: Woda w Krakowie pod stałą kontrolą. Szczególnie po ulewach
– Dzień dobry, to nasz pierwszy mecz u siebie. Chcemy razem z kibicami stworzyć wspaniałą atmosferę. Głęboko wierzę w to, że jesteśmy gotowi, aby pokazać wartości, które zaprezentowaliśmy w Poznaniu: ducha zespołu, intensywność i zaangażowanie. Potrzebujemy waszego wsparcia – powiedział Elsner.
Trener poliglota – dla niego komunikacja to podstawa
Luka Elsner to szkoleniowiec, który przywiązuje dużą wagę do detali. Pochodzi ze Słowenii, ale dorastał we Francji. W trakcie kariery mówił i pracował w takich krajach jak Belgia i Francja. Elsner posługuje się biegle aż siedmioma językami, w tym m.in.: słoweńskim, francuskim, angielskim, niemieckim i hiszpańskim.
Czytaj także: Kraków zagrożony wykreśleniem z listy UNESCO. Chodzi o budowę kładki nad Wisłą
Wszystko wskazuje na to, że polski będzie jego kolejnym językiem, bo do Cracovii przyszedł z długofalowym planem.
Czytaj także: Jedni płacą, drudzy parkują za darmo. O co chodzi ze Strefą Płatnego Parkowania?
Zobacz film:
Szacunek.
Luka Elsner zna 7 języków, myślę że dość szybko dorzuci polski. pic.twitter.com/XwgoH5Z6un— Krzysztof Marciniak (@Marciniak_k) July 23, 2025
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!