Migracja zmienia oblicze krakowskiej edukacji. W szkołach i przedszkolach uczy się coraz więcej obcokrajowców, a szczególnie szybko rośnie liczba dzieci z Indii, które jeszcze niedawno stanowiły marginalną grupę.
Wielokulturowy charakter Krakowa
W krakowskich szkołach podstawowych coraz wyraźniej widać wielokulturowy charakter miasta. Jak wynika z raportu Obserwatorium Wielokulturowości i Migracji (OWIM) przy Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, aż 12 proc. wszystkich uczniów podstawówek stanowią dzieci cudzoziemskie. Oznacza to, że co ósmy-dziewiąty uczeń pochodzi zza granicy.
Czytaj także: Problemy na lotnisku w Krakowie. Loty opóźnione i przekierowane przez gęstą mgłę
Uczniowie zza granicy
Według raportu, udział cudzoziemców widoczny jest na wszystkich poziomach edukacji w Krakowie, zza zagranicy pochodzi co 10-11 przedszkolak i co 8-9 uczeń podstawówki. Według danych przywołanych przez badaczy i badaczki, w poprzednim roku szkolnym do krakowskich szkół podstawowych było zapisanych prawie 66 tys. uczniów, w tym 8 tys. dzieci cudzoziemskich, które stanowiły 12 proc. ogółu.
Wśród wszystkich blisko 35 tys. przedszkolaków było 3305 dzieci z innych krajów (ok. 9,5 proc.). Zarówno w przedszkolach, jak i szkołach większość z nich pochodziła z Ukrainy, Białorusi i Indii. W liceach obywatele innych krajów stanowili 5 proc. uczniów, w technikach 12 proc., w szkołach branżowych 11,4 proc., a w szkołach policealnych prawie 30 proc.
Czytaj także: Jak przygotować dziecko do szkoły? Ekspertka zdradza trzy kluczowe czynniki
Dzieci z Ukrainy
Największą grupę stanowią dzieci z Ukrainy, które wraz z rodzinami przyjechały do Polski po rozpoczęciu wojny w 2022 roku. W poprzednim roku szkolnym w samych podstawówkach było ich ponad 6,4 tys., a w przedszkolach – 2,5 tys. Obecnie łącznie ponad 15,5 tys. uczniów i uczennic ukraińskich uczy się w krakowskich placówkach na różnych etapach edukacji. Choć ich liczba nieco spadła w ostatnim roku, nadal stanowią około 80 proc. wszystkich dzieci cudzoziemskich w mieście.
Czytaj także: Rusza rok szkolny. Najważniejsze daty. Kiedy ferie w Małopolsce?
Nowa tendencja
Badacze wskazują jednak na nową tendencję, coraz szybciej rośnie liczba uczniów z Indii. W roku szkolnym 2024/2025 w krakowskich szkołach i przedszkolach było ich już 577, dziesięć razy więcej niż cztery lata wcześniej. Tylko w ubiegłym roku do placówek trafiło 141 nowych dzieci tej narodowości. Zdaniem ekspertów dynamiczny wzrost jest efektem przyjazdu całych rodzin ekspatów, pracujących m.in. w branży IT i finansach.
– Polska w ostatniej dekadzie stała się krajem imigracyjnym. Obecnie zdecydowanie więcej osób przyjeżdża, niż wyjeżdża. Jedną z najdynamiczniej rosnących grup imigranckich są właśnie Indusi – podkreśla w rozmowie z “PAP” prof. Konrad Pędziwiatr, kierujący pracami OWIM.
Czytaj także: Awantura po meczu Cracovii! Piłkarze Legii prowokowali kibiców Pasów [ZDJĘCIA]
Rosnąca liczba Indusów w Krakowie
Dzieci z Indii coraz częściej trafiają także do szkół publicznych, choć nadal dominują w prywatnych placówkach. Wynika to zarówno z przyzwyczajeń edukacyjnych, jak i z faktu, że rodziny traktują inwestowanie w naukę dzieci jako priorytet. W ubiegłym roku Indusi byli już po Ukraińcach i Białorusinach trzecią co do wielkości grupą imigrantów w Krakowie, wyprzedzając liczebnością Rosjan i Włochów.
Obecnie Indusi stanowią 3 proc. wszystkich obcokrajowców w krakowskich szkołach. Zdecydowanie najliczniejszą grupą — obejmującą 80 proc. uczniów cudzoziemskich — pozostają dzieci z Ukrainy, których na różnych etapach edukacji jest łącznie ponad 15,5 tysiąca. Według danych OWIM ich liczba zmniejszyła się w ub. r. o 365 osób.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!