Po miesiącach odbudowy i oczekiwania kultowe Paluszki Beskidzkie ponownie dostępne są w sprzedaży. Właściciel firmy Aksam, Adam Klęczar podziękował klientom za lojalność, cierpliwość i wsparcie, które pozwoliły przetrwać najtrudniejszy czas po pożarze zakładu w Malcu.
Wielki powrót po pożarze – wsparcie, które poruszyło Polaków
Latem 2024 roku zakład produkcyjny Aksam w Malcu, gdzie powstawały m.in. kultowe paluszki o smaku sera i cebulki, został poważnie zniszczony przez pożar. Firma stanęła przed ogromnym wyzwaniem – odbudować produkcję i utrzymać miejsca pracy dla ponad 600 osób. Właściciel Adam Klęczar od początku deklarował, że nie zwolni żadnego pracownika, a załoga otrzyma pełne wynagrodzenie. Ta postawa spotkała się z ogromnym odzewem ze strony klientów i lokalnej społeczności.
Reklama: Podnośnik do płyt gipsowo-kartonowych – kiedy warto zainwestować i jak go używać?
W kwietniu 2025 roku, po ośmiu miesiącach intensywnych prac i stopniowego przywracania linii produkcyjnych, Aksam ogłosił wielki powrót Paluszków Beskidzkich do sklepów. -Chcemy Państwu bardzo, bardzo podziękować – mówił Adam Klęczar w świątecznym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. – Za cierpliwość, za wszystkie słowa otuchy i za lojalność wobec naszej marki. Wiemy, jak bardzo tęsknicie za serowo-cebulowymi paluszkami. Robimy wszystko, by jak najszybciej mogły wrócić na sklepowe półki”.
Nowe opakowania i specjalne podziękowania dla klientów
Wraz z powrotem kultowych smaków na opakowaniach Paluszków Beskidzkich pojawiły się specjalne podziękowania dla klientów. Firma nie kryje wdzięczności za wsparcie, które pozwoliło przetrwać trudny czas. -Wasze wsparcie jest po prostu niesamowite! Razem z Panem Adamem Klęczarem ogromnie Wam dziękujemy za to, że tak czekaliście na powrót naszego kultowego smaku – czytamy w oficjalnych komunikatach marki (więcej tutaj).
Nowa partia paluszków, w tym długo wyczekiwany wariant serowo-cebulowy, trafiła już do sieci sklepów takich jak Żabka i Netto. Klienci w mediach społecznościowych dzielą się zdjęciami nowych opakowań i wspomnieniami związanymi z ulubioną przekąską.
Firma Aksam odbudowuje się po kryzysie
Pożar w lipcu 2024 roku całkowicie zniszczył część zakładu odpowiedzialną za produkcję flagowych smaków. Przez wiele miesięcy firma działała w ograniczonym zakresie, stopniowo przywracając kolejne linie produkcyjne. Obecnie udało się odtworzyć około 65% mocy produkcyjnych, ale powrót do pełnej oferty wciąż wymaga czasu i inwestycji.
Prezes Adam Klęczar podkreśla, że sukces odbudowy to zasługa nie tylko pracowników i partnerów biznesowych, ale przede wszystkim lojalnych klientów. „Niech to będzie czas nadziei – tak jak i dla nas te ostatnie miesiące były dowodem na to, że po każdej trudności można się podnieść, jeśli ma się wokół siebie ludzi dobrej woli” – mówił w świątecznych życzeniach.
Paluszki Beskidzkie znów dostępne, a Aksam dziękuje za wsparcie
Powrót Paluszków Beskidzkich na sklepowe półki to nie tylko sukces biznesowy, ale także dowód na siłę solidarności i wsparcia społecznego. Właściciel firmy Aksam, Adam Klęczar, nie kryje wzruszenia i wdzięczności wobec klientów, którzy pozostali wierni marce w najtrudniejszym momencie jej historii. Dzięki temu kultowa przekąska znów cieszy podniebienia Polaków – i przypomina, że razem można przetrwać nawet największe kryzysy.
Zobacz wzruszający film: