We wtorek rano pasażerowie krakowskich tramwajów utknęli w korkach z powodu bójki, która wybuchła w jednym z pojazdów. Incydent wydarzył się tuż przed godziną 6:00 w tramwaju linii numer 9.
Pobili się w jadącym tramwaju
Bójka wybuchła w tramwaju jadącym trasą Nowy Bieżanów P+R – Miśnieńska. Motorniczemu nie pozostało nic innego, jak zatrzymać pojazd na przystanku Teligi na Bieżanowie-Prokocimiu. Sytuacja była na tyle poważna, że wezwano policję i zespół ratownictwa medycznego.
Chaos w komunikacji miejskiej
MPK musiało szybko zareagować na sytuację. Tramwaje linii 3, 9 i 13 zawracały już na pętli Prokocim, nie dojeżdżając do centrum miasta. Na odcinku Bieżanowska – Nowy Bieżanów P+R uruchomiono autobusy zastępcze.
Czytaj także: Dramatyczny wypadek w Limanowej. 33-latek zasypany w czterometrowym wykopie [ZDJĘCIA]
Pasażerowie zmierzający do pracy w centrum Krakowa musieli szukać alternatywnych tras. Utrudnienia trwały około pół godziny, co w porannym szczycie oznaczało dodatkowe opóźnienia dla tysięcy ludzi.
Czytaj także: To był mecz sezonu?! Wisła wygrała z GKS-em Tychy 4:3 [ZDJĘCIA]
Policja wyjaśnia przyczyny
Okoliczności bójki nie zostały jeszcze ujawnione. Policja bada, co doprowadziło do awantury w tramwaju i czy ktoś został ranny. Na miejscu zdarzenia pracowali również ratownicy medyczni.
Reklama: Najlepsze puby w Krakowie – gdzie warto zajrzeć?
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!