Wyjątkowy witraż na stulecie parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza w Krakowie.
Parafia Pana Jezusa Dobrego Pasterza w Krakowie 15 kwietnia świętowała stulecie istnienia. Kościół zlokalizowany na Prądniku Czerwonym obchody uczcił odsłonięciem wyjątkowego witraża. Dzieło ma 426 metrów kwadratowych. Nosi tytuł: „Przez Krzyż do zbawienia„.
– Szukałem informacji na ten temat. Nie znalazłem większego witraża w jednym oknie. Tak dużego okna nie znalazłem nigdzie. Mówimy o powierzchni ok. 426 mkw. Tę wielkość możemy porównać do ściany bloku dwupiętrowego, dwuklatkowego – powiedział Maciej Szwagierczak z pracowni „TESTOR”, która zrealizowała projekt prof. Wincentego Kućmy.
Niesamowity witraż w krakowskim kościele
Układanie witraża trwało dwa lata. Ma 400 kwater i 27 pasów stworzonych ze szkła. To objętość równa boisku do koszykówki. Tak monumentalne dzieło musiało powstawać etapami. Pierwszy zakończył się w czerwcu 2023 roku, gdy gotowe były 22 pasy. Jesienią dokładano kolejne. Witraż udało się ukończyć przed obchodami stulecia parafii.
– To wielkie dziedzictwo, którego my dzisiaj możemy doświadczyć i które mamy pielęgnować. Witraż jest takim przypomnieniem tego, do czego zmierzamy: Chrystus — brama, Chrystus — Dobry Pasterz, oddający życie za swoje owce, szukający ich. To jest Ewangelia dla nas. Dla każdego z nas. Tutaj i teraz. My mamy wyjść ze świadectwem życia do naszych parafian, tam, gdzie żyjemy, tam, gdzie jesteśmy i pokazać im tego Chrystusa tutaj, na ołtarzu – powiedział ksiądz Grzegorz Pieróg, proboszcz parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza w Krakowie.
Witraż został poświęcony przez arcybiskupa Marka Jędraszewskiego podczas uroczystej mszy z okazji obchodów stulecia parafii.
– Pasterz kochający swoje owce, oddający swoje życie za innych i uczący nas jednocześnie o owcach, bo dla Chrystusa – dobrego pasterza nie ma żadnej owcy mało ważnej, zaginionej, która budziłaby w nim poczucie obojętności – za każdą oddał swoje życie, za każdą przelał swoją krew – mówił arcybiskup Jędraszewski nawiązując do tematyki witraża.
Co ciekawe, parafianinem kościoła na Prądniku Czerwonym przez wiele lat był Andrzej Duda, prezydent Polski. Głowa państwa przygotowała specjalny list, w którym podziękowała kapłanom za stuletnią posługę.
