Ponad 800 policjantów i funkcjonariuszy służb specjalnych przeczesuje okolice Starej Wsi koło Limanowej. Trwa intensywna obława na Tadeusza Dudę, podejrzanego o zabójstwo córki i zięcia. Mundurowi korzystają z nowoczesnego sprzętu, w tym opancerzonych pojazdów TUR oraz dronów z termowizją.
Ogromne zaangażowanie służb
Służby podkreślają, że sytuacja jest poważna. „Przede wszystkim musimy zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Dbamy też o bezpieczeństwo funkcjonariuszy biorących udział w poszukiwaniach” – informuje Jolanta Batko, rzeczniczka limanowskiej policji. Policjanci zamykają drogi, kontrolują pojazdy, sprawdzają gospodarstwa i pustostany.
Apel o ostrożność
Funkcjonariusze ostrzegają, że Duda jest niebezpieczny i może być uzbrojony. Do poszukiwań włączono wozy opancerzone, które zabezpieczają policjantów przed zagrożeniem. „Bierzemy pod uwagę, że mężczyzna może mieć przy sobie inną broń” – wyjaśnia Batko. Policja prosi mieszkańców, aby nie zbliżali się do rejonu poszukiwań i nie utrudniali akcji. Za udzielanie pomocy poszukiwanemu grozi do pięciu lat więzienia.
Poszukiwania trwają dzień i noc
Od kilku dni służby przeszukują pobliskie lasy oraz sprawdzają każdy sygnał. Policja uruchomiła specjalną infolinię 47 83 58 690. Apeluje do wszystkich osób mających informacje o miejscu pobytu Tadeusza Dudy o natychmiastowy kontakt.
Czytaj także: Wisła Kraków rozbudowuje Centrum Treningowe w Myślenicach. Pomogli Socios
Dramatyczne wydarzenia w Starej Wsi
Do tragedii doszło w piątek rano. Duda zastrzelił córkę i zięcia, a teściową ciężko ranił. Kobieta przebywa w szpitalu. Podejrzany uciekł do lasu i od tego czasu ukrywa się przed policją. Śledczy sprawdzają każdy trop i nieustannie próbują zatrzymać przestępcę.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!