Lokal Sushi Show wykorzystał wizerunek niedawno zmarłego rapera Joki do promocji. Sprawę nagłośnił fanpage Hype na Facebooku, a internauci nie kryją oburzenia na tak nieetyczne i niegodne zachowanie.
Kim był Joka?
Michał Marten, znany jako Joka, był legendarnym polskim raperem i współzałożycielem kultowego zespołu Kaliber 44. Urodzony w 1977 roku, zmarł nagle 4 maja 2025 roku w wieku 48 lat. Informację o jego śmierci przekazał brat Joki, AbradAb, również znany raper i członek Kalibra 44. Joka był jednym z pionierów polskiego hip-hopu, znanym z charakterystycznego stylu i ważnego wkładu w rozwój tego gatunku muzycznego. Jego odejście wstrząsnęło fanami i całym środowiskiem muzycznym.
Kontrowersyjna reklama Sushi Show
Lokal Sushi Show postanowił wykorzystać wizerunek Joki w swojej kampanii reklamowej, tworząc parodię, w której raper „zmartwychwstaje” i zachęca do odwiedzenia restauracji. Filmik, w którym wizerunek Joki pojawia się obok logo lokalu, szybko rozprzestrzenił się w sieci, wywołując falę krytyki.
Czytaj także: Prezydent Nowego Sącza odpowiada Fakro. A region traci…
Hype nazywa to „obrzydliwym disrespectem” i „poniżej granicy smaku„. Wykorzystanie wizerunku zmarłego artysty do celów komercyjnych jest nieetyczne i nie powinno mieć miejsca, zwłaszcza tak niedługo po jego śmierci.
Czytaj także: Prezydent Krakowa podsumowuje: “To był dobry, aczkolwiek ciężki rok”
Społeczność apeluje o szacunek
Fanpage Hype na Facebooku, który jako pierwszy nagłośnił sprawę, apeluje o uszanowanie pamięci Joki i zaprzestanie wykorzystywania jego wizerunku w sposób niegodny.
„Nie wiem co mam Wam powiedzieć, zwykle staram się czasami poznać co w głowie ma druga strona, ale w tym przypadku jest to tak poniżej granicy smaku, że nie wiem jak mógł ktoś na to wpaść. Dramat” – czytamy.
Czytaj także: Rozpoczyna się konklawe. Dwóch kandydatów z Małopolski z szansą na papieski tron.