Skandal w Wadowicach! Kierowca karetki przyszedł do pracy pijany.
Kierowca wadowickiego pogotowia został przyłapany na służbie po pijanemu. Funkcjonariusze policji ujawnili, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu. Incydent miał miejsce w czwartek wieczorem, gdy pracownik rozpoczynał zmianę.’
Pijany wsiadł do karetki
Mężczyzna nie zdążył opuścić terenu placówki. Zatrzymany na parkingu pojazd pozostał na miejscu. Policjanci natychmiast odebrali kierowcy prawo jazdy.
Dyrekcja placówki zapowiada natychmiastowe zwolnienie dyscyplinarne. Placówka podkreśla, że chodziło o karetkę transportową, a nie ratunkową.
– Dyrekcja ZZOZ w Wadowicach podkreśla, że nie była to karetka Państwowego Sytemu Ratownictwa Medycznego, a karetka transportowa. Kierowca od momentu rozpoczęcia pracy nie realizował żadnego transportu i tym samym żadnych świadczeń. Pojazd znajdował się na parkingu i nie wyjechał poza szlaban wyjazdowy bazy pogotowia. Wobec kierowcy zostaną podjęte odpowiednie kroki w postaci zwolnienia dyscyplinarnego – pisze w oświadczeniu wadowicki szpital.
