Turyści muszą przygotować się na zamknięcie dróg wspinaczkowych i zjazdów dla narciarstwa ekstremalnego w dwóch rejonach Tatr. Ma to związek z szybszym niż zazwyczaj rozpoczęciem okresu godowego sokołów wędrownych.
W Tatrach panująca zima uznawana jest za łagodną. To powoduje, że sokoły wędrowne mogą wcześniej zacząć swoje lęgi. Tym samym zdecydowano, że zamknięte zostaną drogi wspinaczkowe i linie zjazdowe udostępnione dla narciarstwa ekstremalnego w dwóch rejonach.
Turyści będą musieli poczekać
Przerwa rozpocznie się 1 lutego i potrwa do 10 lipca. Obejmie ona obszar Kazalnicy i Galerii Cubryńskiej na odcinkach: Żleb Krygowskiego – Mały Kocioł Mięguszowiecki – Niżnia Galeria Cubryńska – Cubryńska Kopka – z Cubryńskiej Kopki ściany opadające do Mnichowego Żlebu (łącznie ze Żlebem Szulakiewicza). Północnym ograniczeniem eksploracji jest wylot Mnichowego Żlebu od podstawy ściany Kazalnicy Liliowej i Kazalnicy Cubryńskiej do Żlebu Krygowskiego.
Drugie zamknięcie nastąpi w rejonie Kościelca – od wschodniej ściany od tzw. Komina Drewnowskiego po Żleb Zaruskiego.
Gniazda sokołów występują w jeszcze kilku innych miejscach Tatr. Jednak są one oddalone od przebiegu szlaków i ścieżek taternickich, dlatego pozostają otwarte. Sokoły wędrowne to rzadki i cenny gatunek objęty w Polsce ścisłą ochroną. Przyrodnicy szacują, że do końca lipca młode sokoły powinny już bezpiecznie opuścić gniazda.
Źródło: PAP