Tragedia w miejscowości Stanisław Górny w Małopolsce. W lesie w studni znaleziono ciało 46-letniej kobiety. Według śledczych doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Zdarzenie miało miejsce w Stanisławiu Górnym. Do makabrycznego odkrycia doszło w środę, 19 lutego, przy ul. ks. Zygmunta Kuźmy. Ciało kobiety znaleziono w studni przy źródełku w lasku, z którego mieszkańcy czerpią wodę źródlaną.
Natychmiast poinformowano służby, na miejscu pojawiło się pięć zastępów straży pożarnej. Niestety po wyciągnięciu kobiety potwierdzono zgon.
Kobieta mogła ześlizgnąć się ze zbocza
Zobacz
Jak podaje portal “Wadowice24.pl”, studnia znajduje się za starą remizą strażacką. Aby tam się dostać, trzeba zejść po niewielkim zboczu. To wtedy mogło dojść do śmiertelnego wypadku.
Wykluczono działanie osób trzecich, więc nie mogło dojść do zbrodni. Wszystko wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Kobieta mogła upaść na zboczu, po czym wpadała do studni i doznała śmiertelnych urazów.
Zmarła była mieszkanką Stanisławia. 46-latka osierociła dwójkę dzieci, a mieszkańcy bardzo przeżywają tragedię.
Źródło: Wadowice24.pl
