Zakopane to jedno z najpopularniejszych miejsc do spędzania ostatniego dnia w roku. Tym razem wiele osób może nie ujrzeć żadnej imprezy sylwestrowej. Ma to związek z bardzo słabą sytuacją finansową miasta.
Już od dawna wiadomo, że sylwester w Zakopanem pod szyldem Sylwestra Marzeń TVP się nie odbędzie. Zamiast dużej imprezy postawiono na regionalne wydarzenie, związane z kulturą Podhala.
Zobacz
Problemem w zorganizowaniu regionalnego wydarzenia mogą okazać się finanse. W związku z tym podczas sesji Rady Miasta radny Zbigniew Szczerba zaapelował, aby zrezygnować z imprezy sylwestrowej, której organizacja pochłonie ogromne pieniądze, ponieważ Zakopane ma pilniejsze wydatki.
Wiceburmistrz Zakopanego Iwona Grzebyk-Dulak potwierdziła, że impreza sylwestrowa o charakterze regionalno-folkowym jest planowana, a do występów zaproszono już kilka zespołów rockowych, a także regionalnych. Nie podano jeszcze nazwy tych grup, ponieważ trwają negocjacje związane z wynagrodzeniem.
Regionalne wydarzenie pochłonie mniej pieniędzy
Szacowany przez władze Zakopanego koszt imprezy sylwestrowej ma wynieść około 600-700 tys. złotych. Kwota ta nie będzie wyższa niż organizowany przez miasto Sylwester Marzeń z TVP. Burmistrz Zakopanego chce znaleźć prywatnych sponsorów tego wydarzenia i złoży wniosek do resortu kultury o sfinansowanie zakupu sceny plenerowej i nagłośnienia.
Poprzednie władze Zakopanego, począwszy od 2016 r., organizowały corocznie wraz z TVP sylwestrowy koncert, który na Równi Krupowej gromadził 60-tysięczną publiczność. Wszystko zmieniło się kiedy Łukasz Filipowicz przejął władzę po tegorocznych wyborach, już podczas kampanii wyborczej zapowiadał, że Sylwester Marzeń z TVP nie odbędzie się w Zakopanem za jego kadencji. W tym roku Telewizja Polska postanowiła zorganizować sylwester na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
