Wczoraj, 11 lipca, odbył się mecz pomiędzy Puszczą Niepołomice, a Legią Warszawa na stadionie Cracovii. Goncalo Feio na pomeczowej konferencji zaczął tłumaczyć remis Legii w kuriozalny sposób.
Puszcza Niepołomice zremisowała 2:2 z Legią Warszawa. Klub z Niepołomic wynajmuje stadion Cracovii na mecze ligowe. Tym razem poszło o trawę. Według trenera Legii trawał była zbyt długa, a to uniemożliwiło pokazanie dobrej gry i wygranie jej przez jego podopiecznych.
– Jeżeli chcecie dobrej piłki, a graliśmy na boisku, które było dwa razy dłuższe niż powinno, dodatkowo nie zostało podlane, mimo że było 30 stopni, to w takich warunkach jest to niemożliwe. Na takich boiskach piłka stoi nie można grać szybko i z pierwszej piłki – powiedział Goncalo Feio na konferencji pomeczowej.
Boisko było takie same dla obu drużyn
Legia Warszawa mogła strzelić jednego gola więcej i wygrać ten mecz, ponieważ trawa była taka sama dla Puszczy jak i dla nich. Szkoleniowiec Puszczy Tomasz Tułacz odniósł się do słów Goncalo Feio.
– Wynajmujemy stadion Cracovii i korzystamy z gościnności. Chcemy wrócić do Niepołomic jak najszybciej. Nie odpowiadam za podlewanie i koszenie trawy. Boisko było takie same dla obu zespołów, nie będę tego szerzej komentował – stwierdził trener Puszczy.