Ta sprawa ciągnie się od 25 lat. Proces „Skóry” trwa. Oskarżony zostanie w areszcie.
W głośnej sprawie brutalnego zabójstwa krakowskiej studentki Katarzyny Z., znanej jako sprawa „Skóry”, nastąpił nieoczekiwany zwrot. Sąd Apelacyjny w Krakowie zdecydował o wznowieniu procesu odwoławczego i przesłuchaniu dwóch kluczowych świadków incognito w trybie jawnym.
Decyzja ta zapadła po wniosku zarówno obrony, jak i prokuratury. Obrońcy podważali wiarygodność anonimowych zeznań, wskazując na zbyt szeroką anonimizację, która utrudniała zrozumienie ich treści. Z kolei prokuratura argumentowała, że anonimowość często pomaga świadkom w otwartym zeznawaniu.
Sędzia Marek Długosz, prowadzący sprawę, wyjaśnił, że takie rozwiązanie ma na celu ustalenie, czy zeznania mogą być wykorzystane w procesie. „To dość nietypowa sytuacja,” przyznał sędzia, ale obaj świadkowie wyrazili zgodę na zeznawanie w sposób jawny.”
„Skóra” zostanie w areszcie do 31 października
Mecenas Łukasz Chojniak, obrońca oskarżonego Roberta J., podkreślił, że stopień anonimizacji protokołu praktycznie uniemożliwiał zrozumienie treści zeznań. Prokurator Piotr Krupiński, mimo wcześniejszych wniosków o zeznania bez udziału oskarżonego, nie zgłosił sprzeciwu wobec nowej decyzji sądu.
Przesłuchania zaplanowano wstępnie na 18 września, z możliwymi dodatkowymi terminami w październiku. Do tego czasu Robert J. pozostanie w areszcie, co najmniej do 31 października.
Sprawa „Skóry”, dotycząca morderstwa sprzed ponad 25 lat, wciąż budzi emocje i zainteresowanie opinii publicznej. Nowy etap procesu może przynieść przełomowe informacje w tej tragicznej historii.