Szpital odesłał chorego chłopaka do domu? Następnego dnia zmarł 

Tragiczna śmierć 16-letniego Maksymiliana. Młody chłopak źle się poczuł i razem z mamą pojechał do Szpitala Powiatowego w Brzesku. Tam zbadano go i odesłano do domu. Kilkanaście godzin później chłopaka nie udało się uratować. 

 

Nastolatek uczęszczał do drugiej klasy szkoły branżowej w Brzesku. Był lubiany przez swoich rówieśników. W piątek (24 stycznia) był na łyżwach, a w niedzielę (26 stycznia) na zakupach, bo akurat wypadała niedziela handlowa. Jednak tego dnia źle się poczuł i postanowił razem z mamą wybrać się do szpitala. Chłopak zaczął pokasływać, a temperatura jego ciała wzrosła. 

Szukał pomocy, a odesłano go do domu

Zobacz

Busy na Morskie Oko jeszcze przed majówką. Na początku cztery pojazdy

Złoty meleks wraca na ulice Tarnowa. Nie wszystko będzie jednak po staremu

Zarządca autostrady ostrzega: Zniesienie opłat sprawi, że droga całkowicie się zakorkuje

Gigantyczny bałagan w piłkarskim Olkuszu. Szefowa podokręgu próbuje się tłumaczyć!

Potwór z Rabki zostanie w areszcie! Sąd odrzucił wniosek

Maksa przyjęła lekarka dyżurującą w Szpitalu Powiatowym w Brzesku. Jak podaje “Super Express”, pani doktor miała powiedzieć nastolatkowi, że nic poważnego mu nie dolega i stwierdzić, że „to pewnie grypa”. Tym samym chłopak i jego mama zostali odesłani do domu. 

Osoba, która tego wieczora także czekała na pomoc powiedziała reporterce “Super Expressu”, że Maks był bardzo blady i wyglądał jakby był na granicy zasłabnięcia. Następnego dnia nad ranem mama chłopaka wezwała pogotowie ratunkowe, które zabrało Maksa do tego samego szpitala. Nastolatka przyjęto, ale było już za późno. Niestety 27 stycznia Maks zmarł. 

Oświadczenie szpitala

Szpital po śmierci Maksa wydał oświadczenie. Znajduje się w nim odparcie zarzutu dotyczącego nieudzielenia pomocy chłopcu. Dodatkowo placówka potwierdza, że chłopak został przywieziony karetką i trafił na Oddział Dziecięcy. Szpital nie odnosi się jednak do wcześniejszej wizyty chłopca i jego mamy, gdy został odesłany do domu. 

“Odnosząc się do informacji związanych ze śmiercią 16 letniego chłopca, a mających mieć związek z brakiem przyjęcia do szpitala, z całą stanowczością podkreślamy, iż informacje pojawiające się w przestrzeni mediów społecznościowych jakoby pacjent nie został przyjęty do brzeskiego szpitala są nieprawdziwe” – czytamy oświadczenie.  

“Pacjent został przywieziony przez Zespoły Ratownictwa Medycznego do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w SPZOZ w Brzesku. Pacjentowi udzielono natychmiastowo pomocy medycznej oraz przekazano do dalszego leczenia w Oddziale Dziecięcym. Niestety pomimo wysiłku personelu medycznego, wdrożonego leczenia oraz podjętych czynności resuscytacyjnych, nie udało się uratować życia pacjenta. Zdajemy sobie sprawę, że jest to ogromna tragedia i składamy szczere wyrazy współczucia rodzinie i bliskim pacjenta” – czytamy. 

Źródło: Super Express