W poniedziałek w Tatrach doszło do niebezpiecznego incydentu. Turyści zrzucili głaz ze szczytu, a zdarzenie nagrał jeden z nich. Sytuację potępił Tatrzański Park Narodowy.
Nieodpowiedzialna zabawa może kosztować życie
Podczas wspinaczki na jednym z tatrzańskich szczytów jeden z mężczyzn kopnięciem zepchnął duży głaz w dół. Drugi nagrał wszystko telefonem. Całe zdarzenie szybko pojawiło się w internecie i wywołało falę oburzenia.
Tatrzański Park Narodowy skrytykował takie zachowanie. Jeden z pracowników zdradził, że za takie zachowanie grozi tysiąc złotych mandatu.
Reakcja internautów i konsekwencje
Nagranie trafiło na profil „Tatromaniak” na Facebooku. Komentarze pod postem były ostre. Internauci krytykowali brak wyobraźni i odpowiedzialności. Członkowie społeczności górskiej postulowali surowe kary, a nawet dożywotni zakaz wstępu do parku dla sprawców.
Czytaj także: Nieciekawa noc w Małopolsce. Czy znowu pojawi się burza?
TPN przypomina, że nieodpowiedzialne zachowanie w górach podlega karze i może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi. Park przypomina wszystkim turystom o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa w wyjątkowo wymagających warunkach Tatr.
