W Krakowie doszczętnie spłonęła kwiaciarnia. W sieci stworzono zrzutkę na odbudowę sklepu, w którym sprzedawano znicze i kwiaty dla osób przychodzących na cmentarz.
Sprawę związaną ze zrzutką na odbudowę kwiaciarni nagłośnił na swoich mediach społecznościowych Rafał Komarewicz, Poseł na Sejm RP. Kwiaciarnia spłonęła przy cmentarzu Grębałowskim. Już w piątek, 1 listopada, Wszystkich Świętych, niestety z powodu tragedii jaka przytrafiła się właścicielom sklepu w ten dzień nie będzie on funkcjonował.
Stracili wszystko co mieli
“Spłonęło wszystko – cały nasz towar, sprzęt oraz wyposażenie, w które włożyliśmy wszystkie nasze oszczędności. Straciliśmy nie tylko naszą pracę, ale i nasze marzenia” – czytamy w opisie zbiórki.
Właściciele są zdeterminowani, by odbudować to, co zostało zniszczone, ale bez wsparcia będzie to niemożliwe. Jak twierdzą każda złotówka pomoże im wrócić na nogi i znów móc dostarczać klientom radość w postaci pięknych kwiatów.
Link do zrzutki znajduje się tutaj.
