Czas się pożegnać. W środę na Rynku Głównym usunięta zostanie obumierająca robinia akacjowa. Decyzja o jej usunięciu została podjęta na podstawie oględzin ekspertów i zgody służb konserwatorskich.
Drzewo stoi przy zachodniej pierzei Rynku Głównego, tuż przed komisariatem policji i obok słynnej kawiarni Vis a vis, zwanej przez krakowian ″Zvisem″. Pewnie niejeden z artystów odwiedzający wspominany przybytek, mógłby ułożyć poemat o umierającym drzewie. A i zaklęty w kamieniu Piotr Skrzynecki łzę zapewne uroni, żegnając wiernego acz schorowanego towarzysza…
Usunięte drzewo przejdzie szczegółowe badania
Nie o ″Zvisie″ jednak mowa, a o robinii właśnie. Drzewo obumarło, więc zapadła decyzja o usunięciu go z Rynku. W jego miejsce na wiosnę pojawi się nowa roślina.
Wcześniej robinia przejdzie szczegółowe badania. Pomogą one zrozumieć, dlaczego drzewo obumarło i jakie warunki są najlepsze dla nowych roślin w tym miejscu. Naukowcy z Politechniki Krakowskiej opracowali plan, który uwzględnia najlepszy wybór roślin i odpowiednią metodę sadzenia w wymagających warunkach miejskiego placu.
Nowe drzewo, które zastąpi robinię, będzie miało co najmniej 20 cm obwodu pnia i zostanie posadzone w sposób, który zapewni mu najlepsze warunki do wzrostu i długowieczności.