Miał zaledwie 25 lat i całe życie przed sobą. Tragiczny wypadek motocyklisty w Lichwinie zakończył się śmiercią młodego mężczyzny. Pomimo prób reanimacji i interwencji śmigłowca LPR, nie udało się przywrócić mu życia.
Tragiczny wypadek młodego motocyklisty
We wtorek, 29 lipca, nad ranem w miejscowości Lichwin (powiat tarnowski) doszło do tragicznego wypadku drogowego z udziałem 25-letniego motocyklisty.
Nie udało się uratować mężczyzny
Kierujący jednośladem mężczyzna uległ poważnym obrażeniom, na miejscu prowadzono resuscytację krążeniowo-oddechową. W związku z jego stanem wezwano na miejsce Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, jednak mimo wysiłków ratowniczych życie motocyklisty nie zostało uratowane.
Wjechał do rowu i uderzył w ogrodzenie
Jak podaje mł. asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie w rozmowie z „Radiem ESKA”, z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że 25-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał do przydrożnego rowu i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji.
Obecnie całkowicie zablokowana jest droga w Lichwinie. Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności zdarzenia.
Czytaj także: Paliło się w Czarnej Górze! Ogień strawił budynek [ZDJĘCIA]
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!