Szalony, ale zwycięski mecz Wieczystej. Bohaterem rezerwowy, który zastąpił gwiazdę.
Wieczysta Kraków wygrała z Olimpią Elbląg 3:2. Wszystkie bramki padły po przerwie.
Chuma bohaterem Wieczystej
W pierwszej połowie gospodarze mieli przewagę, ale nie wykorzystali swoich szans. Rafa Lopes zmarnował rzut karny w 9. minucie, a później opuścił boisko z kontuzją. Jego miejsce zajął Chuma, który jak się później okazało został bohaterem krakowian.
Dopiero w 65. minucie Chuma przełamał impas, wykorzystując dośrodkowanie Torresa. Siedem minut później Wieczysta podwyższyła prowadzenie po rzucie rożnym i trafieniu samobójczym Lorenca.
Olimpia odpowiedziała pięknym golem Zielińskiego, który trafił z dystansu w samo okienko. W 84. minucie Chuma strzelił drugą bramkę, ustalając wynik na 3:1. W doliczonym czasie Fyk zdobył jeszcze gola dla gości efektownym uderzeniem z woleja.
Dzięki zwycięstwu Wieczysta umocniła się na drugim miejscu w tabeli. Za tydzień krakowianie zmierzą się na wyjeździe z liderującą Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
Wieczysta Kraków – Olimpia Elbląg 3:2 (0:0)
Bramki: 1:0 Chuma 65, 2:0 Lorenc 72 karny, 2:1 Zieliński 76, 3:1 Chuma 84, 3:2 Fyk 90+3.
Wieczysta: Mikułko – Brzęk, Mikołajewski, Pazdan, Pietrzak – Pesek (61 Torres), Trąbka (81 Swędrowski), Łysiak (61 Goku), Góralski, Semedo – Lopes (25 Chuma).
Olimpia: Witan – Semeniw (74 Jasiński), Górecki, Tiahlo, Matynia, Skwierczyński (70 Czapliński) – Kordykiewicz, Szałecki (74 Czernis), Lorenc, Zieliński – Kozera (65 Fyk).