Poranny dramat na Rondzie Grzegórzeckim w Krakowie. Z powodu złamanego pantografu całkowicie wstrzymany został ruch tramwajów w obu kierunkach między Nową Hutą a centrum miasta. Pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość – nie ma możliwości wjazdu ani wyjazdu tramwajem z Nowej Huty, a komunikacja miejska stoi.
Co się wydarzyło na Rondzie Grzegórzeckim?
W poniedziałkowy poranek doszło do poważnej awarii tramwaju na Rondzie Grzegórzeckim. Złamany pantograf zablokował sieć trakcyjną, co natychmiast sparaliżowało ruch na jednej z najważniejszych tras tramwajowych w Krakowie. Służby techniczne MPK są już na miejscu, ale usuwanie skutków awarii może potrwać nawet kilka godzin.
Czytaj także: Uwaga rowerzyści. Zamknięcie ścieżki rowerowej na bulwarach
Jak długo potrwają utrudnienia?
Służby techniczne intensywnie pracują nad usunięciem awarii, jednak przy złamanym pantografie i uszkodzonej sieci trakcyjnej naprawa może potrwać nawet kilka godzin. Pasażerowie powinni liczyć się z dużymi opóźnieniami i rozważyć inne środki transportu, szczególnie w godzinach porannego szczytu.
Czytaj także: Kolejny pożar poddasza. Tym razem w Nowym Brzesku
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!