Na placu zabaw w IX Dzielnicy remont trwa półtora roku. Przyrządy są zagrodzone i stwarzają niebezpieczeństwo dla małych krakowian.
W Łagiewnikach-Borku Fałęckim miał zostać wyremontowany plac zabaw. Miejsce dla dzieci stworzono na ulicy Żywieckiej Bocznej. Sprzęt stoi, ale plac nie jest gotowy do użytku. Stwarza zagrożenie, bo młodzi mieszkańcy korzystają z niego, mimo, że nie ma odpowiednich odbiorów.
Zobacz
Długi remont placu zabaw w Łagiewnikach-Borku Fałęckim
Remont i odbiory trwają już półtora roku. Niektóre urządzenia nadal są zabezpieczone tak, by z nich nie korzystać. To nie powstrzymuje dzieci, przed używaniem ich, a to niebezpieczne.
– Jedna z atrakcji od momentu jej zainstalowania nie została odebrana i pozostaje ogrodzona metalowym ogrodzeniem. Niektóre dzieci przechodzą pod ogrodzeniem i korzystają ze zjeżdżalni. Inne młodsze dzieci, których rodzice nie pozwalają im wejść za ogrodzenie spoglądają na nie z zazdrością. Czy jednak zabawa na niedokończonej zjeżdżalni jest bezpieczna – pyta Agnieszka Pogoda-Tota, krakowska radna.
KR24 był na miejscu. Plac zabaw rzeczywiście wygląda źle. Zbliżają się wakacje, młodzi krakowianie będą mieli więcej czasu na zabawę. Miejmy nadzieję, że magistrat szybko zajmie się tym miejscem. Inaczej może dojść do tragedii…
KR24.pl dla krakowian to cykl, w którym zajmujemy się sprawami lokalnej społeczności. Jeżeli chcesz zgłosić problem skontaktuj się z nami mailowo: redakcja@kr24.pl. Pomożemy!
