Zdrowo i z wyborem w krakowskim szpitalu. Pacjenci sami wybierają obiady 

KS
KS

Koniec z monotonią na szpitalnym talerzu. W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie ruszył program „Pacjent wybiera”. Chorzy po raz pierwszy mogą decydować, co zjedzą na obiad, wybierając spośród 13 rodzajów diet. 

----- Partner Działu Kraków -----

Pierwsza taka inicjatywa w Małopolsce

W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie wystartował pilotażowy program „Pacjent wybiera”, który całkowicie zmienia podejście do żywienia w szpitalach. Od teraz chorzy na wszystkich oddziałach mają możliwość wyboru dania obiadowego – w ramach jednej z 13 dostępnych diet. To pierwsza taka inicjatywa w Małopolsce i jedna z nielicznych w całym kraju. 

Czytaj także: Ważny dzień dla krakowskiego metra. Mieszkańcy zaproszeni na rozprawę 

Różnorodne diety

Program obejmuje zarówno nową siedzibę placówki w Prokocimiu, jak i budynki przy ul. Kopernika. Codziennie korzysta z niego nawet 1,3 tys. pacjentów. W każdej z diet – od bezglutenowej i bezlaktozowej po lekkostrawną czy ubogoresztkową – dostępne są zazwyczaj dwa warianty obiadu. Chorzy, którzy wiedzą, że pozostaną w szpitalu dłużej, mogą z góry wskazać posiłki nawet na cały tydzień. 

– Pacjent dostaje konkretną dietę i wybiera sobie zestaw pierwszy albo drugi. Pacjenci wybierają to, co lubią i chętnie zjadają to, co nie jest im narzucone z góry. Posiłki są zbilansowane. Na Oddziale Diabetologii np. bardzo liczymy węglowodany – mówi cytowana przez “PAP” dietetyczka kliniczna Marta Gunia. 

Czytaj także: Kraków Airport pierwszy w Polsce znosi limit płynów! Ryanair: „Ale limit bagażu bez zmiany”

Dania według wytycznych dietetyków

Dania przygotowuje firma cateringowa, która działa według wytycznych szpitalnych dietetyków i działu jakości usług medycznych. Dzienna stawka żywieniowa wynosi 54 zł na osobę. Warto zaznaczyć, że możliwość wyboru dań dotyczy tylko obiadów. 

– Jedzenie jest istotnym elementem zdrowienia. W takiej rzeczywistości możliwość wyboru posiłku staje się czymś znacznie większym niż tylko decyzją, co dziś zjem. To moment, w którym pacjent odzyskuje poczucie sprawczość i realnego wpływu na swoją codzienność – wyjaśnił cytowany przez “PAP” dyrektor szpitala Marcin Jędrychowski. 

Czytaj także: Ten sprzęt może uratować życie! Krakowskie MPK wyposażyło kolejne zajezdnie

Pacjenci są zadowoleni

Pierwsze opinie pacjentów są bardzo pozytywne. Chorzy chwalą smak i jakość potraw, a niektóre z nich budzą spore zaskoczenie, jak choćby sernik przygotowany na erytrolu zamiast tradycyjnego cukru. Pilotaż w Szpitalu Uniwersyteckim ma szansę stać się wzorem dla innych placówek w Polsce i na nowo zdefiniować pojęcie szpitalnego jedzenia. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *